niedziela, 2 września 2012

PLUSY vs MINUSY

No nie dociera do mnie, że to już koniec! :'( Jeszcze nawet książek nie mam ;)
Chyba każdy przyzna, że teraz prawie nic się nie dzieje - tylko te myśli o szkole. Straszne myśli!!! Jeszcze na to okazało się, że chłopak, który mi się podoba ma rozpoczęcie roku o innej godzinie. Hmm... To może o nim opowiem. Chodzi do 3 LO. Jest przystojny, ale nie znam go na tyle dobrze, żeby móc powiedzieć coś o jego charakterze. Niestety ma dziewczynę  ;( Rok młodszą od niego. Moim zdaniem nie jest specjalnie ładna, ale może jest fajna. Chodzą już ponad rok.
Wiem, że teoretycznie nie mam u niego szans, ale (jak to się mówi) miłość nie wybiera. Jego znak zodiaku to waga, mój - lew, a waga + lew = <3 haha Już tylko to mnie pociesza, chociaż nie ma co wierzyć horoskopom. Jeszcze rok i matura (nie ja, on). Zresztą, teraz przyjdą nowi do 1 LO. Pewnie będzie ktoś fajny. 2 lata różnicy, co to jest? Jak dla mnie - nic :D
Więc tak, mamy 3 plusy:
+1. ON
+2. Nowi licealiści
+3. Pogaduchy z dziewczynami

To zajmę się minusami:
-1. Nauka po szkole
-2. Zadania domowe
-3. Stres na sprawdzianach
-4. Czytanie (często nudnych) lektur, zamiast ciekawych, przygodowych książek
-5. Ranne wstawanie
-6. Dużo cennego czasu spędzonego w budzie
-7. Codzienne oglądanie (ładnie mówiąc) twarzy nauczycieli i chłopaków z mojej klasy
-8. Dręczenie przez jednego chłopaka, o którym pisałam w poście "Ci faceci..."

Jak dobrze pamiętam  8 jest większą cyfrą od 3.
Młodość jest tak krótka, a zdecydowaną jej większość spędzamy w szkole, na uczeniu się, odrabianiu lekcji, czytaniu lektur i na spaniu.
I tak na rozwijanie zainteresowań, spędzanie miło czasu i po prostu odpoczynek zostaje nam jakieś 4-5 godzin na dobę. Myślę, ze to mało w porównaniu z 24 godzinami.
To zabawiłam się w matmę. Teraz tak będzie na co dzień. Chociaż matmę jeszcze zniosę, ale historii i wos-u już NIE. Ponadto większość nauczycieli jeszcze bardziej zniechęca - do wszystkiego, dosłownie :/

To na koniec życzę wam powodzenia w szkole, może nowych miłości, zabawnych sytuacji, które ożywią trochę szkołę. I wgl WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! :)
A to moja sukienka na rozpoczęcie:

I to, co mnie najbardziej przeraża:

Coś czuję, że was też ;)

2 komentarze:

  1. Wow, jaka talia! Mając taką talię pokonałabym wszystko!:) Powodzenia w szkole!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :) Wszelka wymiana poglądów mile widziana ^^ Jeżeli chcecie - zadawajcie pytania, na każde odpowiem na swoim blogu. Na reklamowanie macie kartę SPAM. Linki do blogów zostawiajcie tam.
Pzdr
Budinum :}