niedziela, 5 maja 2013

Totalna faza

LOL, mam taką fazę na Filipa, że nie wiem. Ale to w takim sensie, że słuchanie go, patrzenia co tam nowego na fb. Nie jakieś wymyślanie nazw typu mettlerer. Dla mnie to trochę... dziwne ;) Napisałam do niego. Odpisał: "Dziękujee!". <<So creative>> ale i tak się cieszę, że wgl odpisał i to po jakichś 2 h. Tak bardzo bym chciała go poznać. I nie ma dziewczyny?? 20-latki, powiedzcie mi: JAKIM CUDEM?? Jest taki urroczy, szczery, miły. Takie coś widać już z uśmiechu i oczu.
Fazę mam też na piosenki śpiewane przez niego. I nastawiłam się też na pójście do X Factora. A propos.
Wiecie może, czy żeby wziąć udział w X Factor trzeba mieć SKOŃCZONE 16 lat, czy wystarczy rocznikowo? 
Jeszcze nie wiem, co zaśpiewać, jak i wgl. Napisałabym, ze pewnie się nie dostanę itp, ale NIE!! Trzeba wierzyć! Bo bez wiary nic się nie osiągnie. Btw jestem samoukiem i wiem, ze brak mi warsztatu tzw i takie tam. Ale ci "nauczyciele śpiewu" wszystkich uczą tego samego i potem każdy ma tę samą manierę. Taaką.... konkursową. Wiecie, o co chodzi... W tym roku poświęciłam się raczej nauce, więc w przyszłym mogę się rozluźnić i zacząć robić coś w związku z moją pasją :) Nigdy nie mówiłam, ze śpiewanie to moje hobby, ale tak naprawdę nie potrafię po prostu bez tego żyć. A jakoś głupio mi tak stanąć na środku pokoju i ćwiczyć 10 razy pod rząd tę samą piosenkę tak sobie, bez celu. Dlatego teraz moim celem jest przygotowanie się do X Factora. Twierdzę, że w tej edycji ten program trochę schodzi na psy. Jurorzy za wszelką cenę chcą zatrzymać małżeństwo. Nie chcę być typowym hejtem, ale wczoraj Maja Hyży tak bardzo fałszowała. Nie trzeba się na tym znać, żeby po prostu słyszeć. Uratował ją chórek i to, że wybrała prześliczny utwór. A reszta? Wokalnie moim zdaniem najlepszy jest zespół Girls on Fire, ale że to zespół to pewnie nie ma szans na finał. Wszyscy już wiedzą, że moim faworytem był Filip Mettler. Teraz, jak już Czesiu go wywalił, ładnie mówiąc, nie kibicuje nikomu. Niestety sądzę, że w finale znajdzie się słynne małżeństwo i Klaudia Gawor lub Wojciech Ezzat. Moja ewentualna trójka to Grzegorz, Klaudia i Girlssss. Chociaż i tak to nie moja wymarzona grupa. Skoro tak pojeżdżam X Factor: czemu chcę wziąć w nim udział? Chcę, żeby ocenili mnie profesjonaliści, dowiedzieć się, czy mam robić coś dalej z muzyką, czy ludzie chcieliby tego słuchać. No nie wiem. Przekonamy się. Jak nie w przyszłym roku, to za 2, 3, 4 lub więcej lat. Nigdy nie będzie za późno! <3
Hah, znów życzę wam miłego poniedziałku ;** Nie wiem, jak ja tak wcześnie wstanę.


To po lewej moje ulubione *-* "Polubiajcie" jego oficjalną stronę fejsssbukową ;D