Totalna faza

LOL, mam taką fazę na Filipa, że nie wiem. Ale to w takim sensie, że słuchanie go, patrzenia co tam nowego na fb. Nie jakieś wymyślanie nazw typu mettlerer. Dla mnie to trochę... dziwne ;) Napisałam do niego. Odpisał: "Dziękujee!". <<So creative>> ale i tak się cieszę, że wgl odpisał i to po jakichś 2 h. Tak bardzo bym chciała go poznać. I nie ma dziewczyny?? 20-latki, powiedzcie mi: JAKIM CUDEM?? Jest taki urroczy, szczery, miły. Takie coś widać już z uśmiechu i oczu.

Fazę mam też na piosenki śpiewane przez niego. I nastawiłam się też na pójście do X Factora. A propos.

Wiecie może, czy żeby wziąć udział w X Factor trzeba mieć SKOŃCZONE 16 lat, czy wystarczy rocznikowo? 

Jeszcze nie wiem, co zaśpiewać, jak i wgl. Napisałabym, ze pewnie się nie dostanę itp, ale NIE!! Trzeba wierzyć! Bo bez wiary nic się nie osiągnie. Btw jestem samoukiem i wiem, ze brak mi warsztatu tzw i takie tam. Ale ci "nauczyciele śpiewu" wszystkich uczą tego samego i potem każdy ma tę samą manierę. Taaką.... konkursową. Wiecie, o co chodzi... W tym roku poświęciłam się raczej nauce, więc w przyszłym mogę się rozluźnić i zacząć robić coś w związku z moją pasją :) Nigdy nie mówiłam, ze śpiewanie to moje hobby, ale tak naprawdę nie potrafię po prostu bez tego żyć. A jakoś głupio mi tak stanąć na środku pokoju i ćwiczyć 10 razy pod rząd tę samą piosenkę tak sobie, bez celu. Dlatego teraz moim celem jest przygotowanie się do X Factora. Twierdzę, że w tej edycji ten program trochę schodzi na psy. Jurorzy za wszelką cenę chcą zatrzymać małżeństwo. Nie chcę być typowym hejtem, ale wczoraj Maja Hyży tak bardzo fałszowała. Nie trzeba się na tym znać, żeby po prostu słyszeć. Uratował ją chórek i to, że wybrała prześliczny utwór. A reszta? Wokalnie moim zdaniem najlepszy jest zespół Girls on Fire, ale że to zespół to pewnie nie ma szans na finał. Wszyscy już wiedzą, że moim faworytem był Filip Mettler. Teraz, jak już Czesiu go wywalił, ładnie mówiąc, nie kibicuje nikomu. Niestety sądzę, że w finale znajdzie się słynne małżeństwo i Klaudia Gawor lub Wojciech Ezzat. Moja ewentualna trójka to Grzegorz, Klaudia i Girlssss. Chociaż i tak to nie moja wymarzona grupa. Skoro tak pojeżdżam X Factor: czemu chcę wziąć w nim udział? Chcę, żeby ocenili mnie profesjonaliści, dowiedzieć się, czy mam robić coś dalej z muzyką, czy ludzie chcieliby tego słuchać. No nie wiem. Przekonamy się. Jak nie w przyszłym roku, to za 2, 3, 4 lub więcej lat. Nigdy nie będzie za późno! <3

Hah, znów życzę wam miłego poniedziałku ;** Nie wiem, jak ja tak wcześnie wstanę.

To po lewej moje ulubione *-* "Polubiajcie" jego oficjalną stronę fejsssbukową ;D  ♥

A czas leci...

Jak ja już dawno nie pisałam :o Ale tyyle się działo. I złego i dobrego. Wymiana we Francji: było CUUDOOWNIE ;**, jakieś konkursy: całkiem db mi poszło i ogólnie szkoła, rodzina, przyjaciele, miłości itp.

To może zacznę od wymiany. Już do końca zakochałam się we Francji!! I Francuzach oczywiście. Paryż jest taki piękny. A Wieża Eiffla o północy, w pełni oświetlona to zjawisko wprost magiczne. Hmm... chociaż dla nas - singli nieco przygnębiające ;) Z koleżanką, a raczej przyjaciółką, że za ileś lat pojedziemy razem do Paryża z naszymi chłopakami/mężami. Najlepiej to bym tam zamieszkała. Niekoniecznie w samym Paryżu, ale region Kraina Loary jak najbardziej mi odpowiada. Przez 5 dni mieszkałam w Angers. Piękne miasto, nie za małe, nie za duże: w sam raz! Co mnie najbardziej zachwyciło? Prawdę mówiąc to, że co dwa kroki można było zobaczyć innego, przystojnego Francuzika. Polacy - bez komentarza. Na temat porównania chłopaków tych dwóch narodowości wolę się nie wypowiadać x)

Moja korespondetka jest świetna! Miła, bardzo wyraźnie mówi po francusku, zawsze uśmiechnięta :) W marcu była u mnie. Niestety tylko na 3 dni, ale zawsze ^^ Trochę fotek?

A co z dzisiaj? Mam trochę problemów z koleżankami. A dokładniej z jedną z nich. Bardzo się zmieniła i niestety już nie dogadujemy się tak dobrze ;/

Po drugie: oglądacie X FACTOR? Moim faworytem był Filip Mettler. Jak śpiewa, sprawia, że chce mi się śmiać i płakać. Ma cudny głos i wgl jest taki prawdziwy, szczery, miły, wrażliwy. I co? I ODPADŁ!!! Przyznaję się: nie wysłałam żadnego smsa i bardzo żałuję. Ale sądziłam, że to NIEMOŻLIWE, żeby mógł odpaść. Jest jedyną osobą, którą zapamiętałam z castingów i był gotowym materiałem na zwycięzcę. Załamałam się i przestałam lubić Czesława -.-

A moje ulubione piosenki w jego wykonaniu to:

"Hometown Glory" Adele

iiiii....

"When I was your man" Bruno Mars

Równo albo nawet lepiej niż oryginały. Moim zdaniem potem źle dobierali mu utwory. Powinien śpiewać raczej piosenki spokoojne, o miłości, pełne uczuć i emocji. "When I was your man" Bruno Mars'a znam już prawie na pamięć. Zakochałam się w tym <3 Szkoda, że to tekst dla faceta, bo chciałabym gdzieś to zaśpiewać. Hmm... Może w następnej edycji X Factor'a? W przyszłym roku będę miała rocznikowo 16 lat, orientujecie się czy trzeba mieć SKOŃCZONĄ szestnastkę? Mam nadzieję, że nie. Nawet jeśli.. poczekam do 2015 ;*

Smutno mi, że odpadł. Zawsze czekałam właśnie na jego występ. Ale wiem, że to nie koniec jego kariery i mam nadzieję, że stanie się cenionym na całym świecie artystą.

Życzę wam miłego poniedziałku :)

*
*
*
*
*
*
*
HAHAHAHAHAHA TO NIEMOŻLIWE ;***