czwartek, 30 sierpnia 2012

Wspomnienia...

Byłam dziś z koleżanką na mieście. Nareszcie ładna pogoda, więc ubrałam białe szorty, do tego dłuższa czarna bluzka na ramiączka i moje kochane buciki na koturnach. <3 Nie widziałyśmy się od zakończenia, więc miałyśmy duuuużo do opowiadania: ja o Grecji i weselu, na którym ostatnio byłam, a ona o obozie we Włoszech. Gadałam, gadałam, gadałam, aż mi w buzi zaschło. Jeszcze na to taki upał. Ale było super. Wymieniłyśmy się informacjami, jakich miałyśmy przystojnych kelnerów :) Naprawdę było super. Mówiła, że najładniej jest w: 1. Wenecji, 2. San Marino. Więc zapraszam :P Zjadłyśmy lody, później poszłyśmy na pizzę. Koleżanka dała mi prezent na urodzinki, które miałam równo miesiąc temu: ręcznie robiony misiek z napisem "Tulaj mnie". Cudny *-*
A co do wesela, w sumie byłam pierwszy raz i bardzo mi się podobało. Kawałki oczywiście Disco-polo, ale do takich najlepiej się tańczy. Poznałam kuzynów, których nigdy przedtem nie widziałam. Jak na złość, przy pierwszym tańcu urwało mi się ramiączko. Nie ma co, ja to mam szczęście. Zaczęła się akcja pt. "Igła i nitka". Na szczęście ktoś tam miał i mi przyszył. Potem już było wszystko w porządku. Może to był znak, że będzie dobra zabawa. Mówi się, że jak na początku stanie się coś złego, to cała reszta będzie EXTRA. I się sprawdziło :)
A to ja w sukience na to wesele (z obciętą głową :P) i bolerku ("Orsay"):


Na stronce sklepu ORSAY (zakładka wszystkie-->sukienki i na dole, dałabym linka, ale się nie mieści) znajdziecie profesjonalne zdjęcia.
A to mój pierścionek ("I am") i manicure (miętowy-wibo extreme nails, nr 425, czerwony-bell glam wear glossy colour, nr 406):

I kolczyki ( "I am"):





Podoba się zestawik?
Pzdr /B. :*

2 komentarze:

Dziękuję za wszystkie komentarze :) Wszelka wymiana poglądów mile widziana ^^ Jeżeli chcecie - zadawajcie pytania, na każde odpowiem na swoim blogu. Na reklamowanie macie kartę SPAM. Linki do blogów zostawiajcie tam.
Pzdr
Budinum :}