czwartek, 4 października 2012

Czemu przystojniacy muszą mieć dziewczyny???

Kolejna żałoba.
FRANCOIS MA DZIEWCZYNĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Polkę zresztą. Mieszka u niej!!! Już mi się odechciało chodzić na franca. Foch forever ;/
Zanim dowiedziałam się o tej TRAGEDII...
W zeszły wtorek pani od infy powiedziała, że mamy MU zrobić fotkę na stronke szkoły. Nie wiem, chyba wam o tym pisałam. Zostałam administratorem podstrony naszej klasy i siedzę w pierwszej ławce, więc pani wie, kto ja i ogólnie mówi mi, co mam jeszcze wstawić na strone. Wydało mi się dziwne, ze chce jego zdjęcie, bo żadnego innego nauczyciela nie jest umieszczone (chociaż ja tam z chęcią je zrobię :P). Więc w ten wtorek spytałam się jej, co z tą fotką i wgl. A ona, że tak, mamy mu zrobić i... przeprowadzić wywiad!!! To ja od razu, że mogę się tym zająć, ona że nie muszę to być akurat ja, ale mówiłam uparcie, ze nie ma problemu itp. 
Mamy w klasie dziewczynę, która jest już laureatem z franca, bo się w sp uczyła i wgl ma talent do języków. Lubię ją zresztą i ona mnie też. Poprosiłam ją o pomoc w tłumaczeniu pytań i odpowiedzi. Ona się bardzo ucieszyła. Jeszcze jedna nasza wspólna przyjaciółka chciała, to się zgodziłyśmy. My ogólnie w trójke często się trzymamy razem, gadamy.
Po szkole spotkałam się z... [tu ujawnię drugie imię w moim "Nastolatkowym Pamiętniku"(Nika to nie imię, ale wiecie o co chodzi)]... Olcią. To nie ta od franca, tylko ta druga. Wymyślałyśmy pytania, jakie możemy zadać w tym wywiadzie. Dziś już mamy w miarę ostateczną wersję. Zostało nam tłumaczenie.
Wczoraj poszłyśmy po lekcji do Francois. Spytałyśmy go o termin. Odpowiadał tak, jakby to było normalne, ze robi się wywiady z nauczycielami. Ale ok. Majcia (ta od franca) tłumaczyła mi, co on tam gada. Trochę rozumiałam, może bym więcej zrozumiała, ale nie chciało mi się myśleć, jak wiedziałam, ze ona mi przetłumaczy. Umówiliśmy się tak, że (dopiero) w środę damy mu listę pytań, żeby mógł się troche przygotować (w środe dopiero, bo do wtorku włącznie go nie będzie :/), a w czwartek przeprowadzimy wywiadzik. Dziś pani od franca powiedziała, ze mamy to kamerą nagrać. Ha! Chciałaby. Zresztą to sie nie uda, bo każda z nas chce mu zadać choć kilka pytań. A tak wyglądałoby trochę głupio ze zmienianiem się. 
A o tym, że ma dziewczynę dowiedziałam się właśnie od pani. Bo pytałam się kim on w końcu jest: nauczycielem, praktykantem... A ona, że jest na wymianie studenckiej na rok i wgl i, że trzecia klasa już się o to pytała. Nawet się pytała, czy ma dziewczynę <haha>. To ja, też ze śmiechem, żeby nie było za poważnie, czy ma. A ona, że tak. I się posraaaaało :) No, co zrobić.
I PRZEPRASZAM, że do was nie pisałam tak długo, ale ten tydzień jest straaaszny. 
Najpierw ta pr. kl. z bioli (była o dziwo całkiem prosta, ale co się nakułam i nadenerwowałam to moje).
Potem się okazało, że lektura jest na czwartek "Opium w rosole" Musierowicz, a byłam dopiero na jakiejś 15 str ze 134 chyba.
Francuski oczywiście. W środę nieźle się spóźniłam, bo był mega korek i autobus mi się spóźnił ok. 15-20 min. Wchodzę do klasy, a tu... NIEZAPOWIEDZIANA KARTKÓWKA. Thx. Fajny początek. (Dziś oddała, dostałam 5- i sie ciesze, dużo osób dostało tróje, dwóje itp.)
No i na dzisiaj ta lektura, to wczoraj rano przed pójściem do szkoły czytałam, na przystanku, w autobusie i po szkole. Jeszcze na to miałam dod. angielski i o 18.00 byłam w domu. Ogarnięcie się, obiado-kolacja i BAM! 19.00. Czytałam do 23.00!!! Masakra. Razem wczoraj przeczytałam jakieś 130 stron. Dziwna ta książka, innego słowa na nią nie znajdę.
Chciałam wam dziś jeszcze opowiedzieć o Olci i Mai może, ale chyba już będzie za długo. Przy następnej okazji, a teraz zacznę szukać chwytów do "Hallelujah".
A propos grania na gitarze. Nie wiem, czy pisałam, ze w tym roku nasza klasa organizuje 11 listopada. Możliwe było, że w tym czasie odbędzie się wymiana, ale jednak nie. I... ZAŚPIEWAM PRZED CAAAAAŁĄ SZKOŁĄ do gitary (koleżanka mi będzie grała) "Piechotę". Wypróbowane na jednym konkursie: wynik - miejsce I, więc myśle, że będzie spk.
To do napisania :)
Dzięki Adeee za dołączenie do grona moich obserwatorów :D
Pzdr, papa <3 :***



  

3 komentarze:

  1. ojjoj ; / zapraszam też do mnie ; > obserwuje i liczę na to samo

    OdpowiedzUsuń
  2. jak miło, że jest ktoś kto robi to samo co ja ;D choć ja aktualnie uczę się grac when I look at you ;) moze miałabyś ochotę się obserwować? ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, mam to na komie, jak mi sms przychodzi ;) Ja chętnie ^^

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :) Wszelka wymiana poglądów mile widziana ^^ Jeżeli chcecie - zadawajcie pytania, na każde odpowiem na swoim blogu. Na reklamowanie macie kartę SPAM. Linki do blogów zostawiajcie tam.
Pzdr
Budinum :}